5 podstawowych błędów kolarzy - amatorów według zawodowca

W zawodach kolarstwa górskiego startuję już nie pierwszy rok i notorycznie obserwuję lub słyszę w rozmowach o podstawowych błędach popełnianych przez ambitnych i zaangażowanych adeptów kolarstwa. Postanowiłem opisać najważniejsze moim zdaniem grzechy główne początkujących zawodników MTB. Poniższe zasady dotyczą zarówno rekreacyjnych rowerzystów jak i wszystkich osób, dla których rywalizacja sportowa podczas jazdy na rowerze odgrywa ważną rolę, a wynik osiągnięty podczas maratonu MTB jest przedmiotem rozważań jeszcze długo po przekroczeniu linii mety. Końcówka sezonu startowego kolarzy górskich to dobry moment na zastanowienie się, dlaczego wyniki podczas zawodów nie odzwierciedlają naszego zaangażowania w trening
Lepszy sen Lepszy sen shutterstock

Niewysypianie się

Sen to najtańsza i najskuteczniejsza forma regeneracji. Podczas snu w organizmie wydzielany jest hormon wzrostu odpowiadający za odnowę tkanek, co przekłada się na ich szybszą regenerację. Wypoczęty i wyspany organizm gwarantuje maksymalizację efektów z przeprowadzonego treningu.

Notoryczne niedosypianie (spowodowane m.in. łączeniem obowiązków zawodowych czy rodzinnych z treningami) nie pozostanie obojętne dla naszej dyspozycji. Czasami nawet więcej korzyści dla naszej formy przyniesie dodatkowe kilka godzin snu niż kolejna ciężka jednostka treningowa. Poczucie braku czasu jest obecnie zjawiskiem powszechnym, jednak warto zdawać sobie sprawę z tego, że wymagając od organizmu najwyższej dyspozycji, efektywny i wystarczająco długi sen jest koniecznością. Nie można o nim zapominać.

Jedzenie Jedzenie Getty Images

Odżywianie bezpośrednio przed startem

Zdaję sobie sprawę z tego, że każdy organizm jest inny i inaczej reaguje na pewne bodźce, jednak spożywanie obfitego wysokowęglowodanowego posiłku 30 minut przed startem wyścigu nie jest mądrym pomysłem. Oczywistym jest, że spożyty tuż przed rozpoczęciem wysiłku pokarm nie zdąży pokonać długiej drogi w naszym układzie pokarmowym, nie wspominając już o strawieniu i przyswojeniu zawartych w nim makro- i mikroskładników.

Osobiście jako posiłek przedstartowy preferuję makaron (w różnej formie) spożywany ok. 3h przed startem. Taki czas w moim wypadku zazwyczaj wystarcza, aby posiłek został strawiony i wydalony z organizmu. Inną sprawą jest zupełne pomijanie posiłku przedstartowego - to już skrajna głupota i najlepszy sposób na wyniszczenie organizmu.

trening na rowerze trening na rowerze źródło: fotolia

Bezmyślny trening

Niejednokrotnie słyszę o rozczarowaniu zawodników z powodu braku efektów treningowych mimo sporego zaangażowania. Czas poświęcony na trening w żadnym wypadku nie jest wyznacznikiem tego, jakich efektów możemy się spodziewać. Systematyczny i, co najważniejsze, przemyślany trening jest kluczem do sukcesu.

Znajomość podstaw funkcjonowania organizmu ludzkiego czy ogólnie pojętej periodyzacji treningu jest konieczna, aby ćwiczenia fizyczne przynosiły pożądane efekty. Wiedzę tę można czerpać z literatury, internetu bądź rozmów z bardziej doświadczonymi kolarzami. Skorzystać też można z coraz bardziej popularnych usług trenerów kolarstwa.

regeneracja regeneracja źródło: fotolia

Zaniedbywanie regeneracji

Niedosypianie swoją drogą, jednak na proces regeneracji organizmu składa się nie tylko sen. Stare kolarskie przysłowie mówi, że odpoczywać musisz równie intensywnie, jak trenujesz. Zaniedbywanie tygodni regeneracyjnych, przystępowanie do zawodów na zmęczeniu czy niedostateczny odpoczynek po ciężkim treningu bądź wyścigu to najprostsza droga do przetrenowania organizmu.

Warto zwrócić w tym miejscu uwagę na właściwą dietę i ogólne zasady odżywiania w sporcie (np. uzupełnianie zasobów energetycznych po treningu, odpowiednie nawodnienie). Oprócz tego stretching, masaż, rolowanie mięśni, korzystanie z kąpieli regeneracyjnych, schładzanie, kompresja i wiele innych...

Suplementy diety: deser sportowca Suplementy diety: deser sportowca fot. Sławomir Kamiński, Paweł Kiszkiel

Wiara w nadprzyrodzoną moc odżywek

Odżywki przedtreningowe, potreningowe, białko, spalacze tłuszczu, gainery, aminokwasy... A przy najbliższej okazji zestaw powiększony w popularnej sieci fast food. Należy zdać sobie sprawę z tego, że podstawą funkcjonowania ludzkiego organizmu (także sportowca) jest zdrowa i zbilansowana dieta, a zdecydowana większość spożywanych odżywek czy suplementów diety nie jest niezbędna. Faszerowanie się chemicznymi substytutami posiłków nie zapewni nam mistrzowskiej formy (wbrew temu, co usłyszymy w reklamach).

W przypadku początkujących sportowców warto ograniczyć się do zakupu odpowiadającego nam smakiem napoju izotonicznego lub stworzenia własnej kompozycji (np. woda z miodem i cytryną). Przy naprawdę intensywnym treningu można pomyśleć także o żelach energetycznych, aminokwasach BCAA czy kompleksie witamin - to w zupełności wystarczy.

Copyright © Agora SA