Listę Behoovingmovinga otwiera rotterdamski tunel pod rzeką Maas, stworzony na przełomie lat 30. i 40. ubiegłego wieku. Jest tam Art Deco, windy, długie ruchome schody (jechałem nimi - przyznam, że niezbyt wygodne dla cykloturysty) i 600 metrów tunelu wyłącznie dla rowerzystów.
Dwupoziomowość polega na tym, że górą jadą auta, a dołem rowery - szybko, spokojnie, bezpiecznie i bez wysiłku. Jednak nie to świadczy o cudowności tego rozwiązania, a jego wiek - rondo wybudowano w 1943 roku. 60 lat później w Warszawie tunel rowerowy pod ulicą wciąż udawało się wybudować tylko pod warunkiem, że kończył się schodami.
Szklany, futurystyczny budynek przypominający (zdaniem projektantów) fragment rowerowego koła. Raczej dla amatorów sztuki nowoczesnej niż wygodnego parkowania rowerów, ale - jakbym miał coś takiego przy Dworcu Centralnym w Warszawie, to bym się nie obraził.
Znowu Holandia? Zaskoczenie? Tym razem nie pod wodą, tylko nad. Piękny, subtelnie wijący się most podwieszany w Amsterdamie. Wyłącznie dla pieszych i rowerów.
Most nie tylko pięknie wygląda, ale łącząc wybudowaną niedawno nową dzielnice Amsterdamu (Ijburg) z centrum miasta, jest ważnym elementem sieci tras rowerowych w Amsterdamie.
Kto był ten wie. Kto nie był, powinien zobaczyć. Szkoda, że coś, co dla mieszkańców stolicy Danii jest prostą codziennością, z punktu widzenia większości polskich miast rzeczywiście zakrawa na cud.
8-House to zespół domów mieszkalnych wybudowanych w Kopenhadze według projektu architektów z grupy BIG. Ich trochę ekstrawagancki styl tym razem objawił się w fakcie przedłużenia sieci kopenhaskich dróg rowerowych na... balkony apartamentowca.
Parking rowerowy przy stacji Kasai w Tokio może pomieścić blisko 10000 rowerów. Ale żaden z nich nie jest widoczny na ulicy. Rowery przechowywane są w podziemnych silosach. Na miejsce parkingu i z powrotem rower trafia dzięki nowoczesnemu systemowi podajników. Odbiór roweru trwa 20 sekund - mniej więcej tyle, ile otworzenie i schowanie solidnego zapięcia rowerowego.
No to pomarzyliśmy sobie, a teraz do rzeczy - Stwórzmy polską listę 7 cudów rowerowej infrastruktury. Mam swoje typy, ale chciałem usłyszeć również wasze głosy. Czy mamy w Polsce czym się pochwalić? A może nie ma u nas cudów, tylko same cudaki? Piszcie do nas!
Konrad Olgierd Muter