Zawodnicy startowali na reprezentacyjnym Rynku Zygmunta Augusta. Ostatni z Jagiellonów był założycielem miasta. Na uczestników czekała malownicza trasa przygotowana przez grupę kolarską Team Augustów pod wodzą Jacka Siemaszko. Malownicze były odcinki wzdłuż brzegów jezior Studzienniczne i Sajno. Na trasie maratonu nie mogło oczywiście zabraknąć słynnego Kanału Augustowskiego. Jednym z najbardziej urokliwych miejsc był przejazd przez śluzę Swoboda. Meta była zlokalizowana w ośrodku Królowa Woda nad jeziorem Sajno.
W okolicy Augustowa nie ma wielkich przewyższeń, jednak trasa wcale nie należała do łatwych. Sporo było leśnych ścieżek o miękkim i nierównym podłożu. Dodatkowo lekkie pofałdowanie terenu powodowało, że zawodnikom jechało się dość ciężko i uzyskiwane średnie nie były szczególnie wysokie. W końcówce znalazł się techniczny single track na skarpie nad jeziorem Sajno.
Najszybszy w Augustowie okazał się Dariusz Zakrzewski (Mistral) , przed Pawem Niechwiedowiczem (PTR Dojlidy Białystok) i Litwinem Domasem Manikasem (Velostreet Fuji Team) . Wśród pań tradycyjnie wygrała mistrzyni Polski juniorek w maratonach Izabela Kłosowska (UKS Wygoda Białystok) .
Na dystansie Mini najszybsi byli Aleksandra Leśniewska (UKS Wygoda Białystok) i Viktar Muryhin (Grodno) . Najlepsi zawodnicy otrzymali w Augustowie bardzo oryginalne, ręcznie wykonane drewniane medale z wizerunkiem łosia. To popularne w rejonie Augustowa zwierzę, które niestety dość często traci życie pod kołami aut. Dlatego w rejonie Augustowa postawiono znaki przypominające kierowcom o konieczności uważania.
Bardzo okazale wypadła dekoracja najlepszych zawodników w klasyfikacji generalnej. Zwycięzcy poszczególnych kategorii, oprócz nagród przygotowanych przez firmę Kross, otrzymali wyjątkowe żółte koszulki. Głównym elementem graficznym, jaki się na nich znalazł, jest żubr - logo województwa podlaskiego. Zostało ono zaprojektowane przez słynnego artystę Leona Tarasewicza. Różnobarwny symbol odnosi się do różnorodności województwa. Tegoroczne Maratony Kresowe pokazały to zróżnicowanie. Rowerzyści ścigali sił w trzech wielkich puszczach: Knyszyńskiej, Białowieskiej i Augustowskiej, na Suwalszczyźnie, Wzgórzach Sokólskich i w nadnarwiańskiej Łomży.
Zwycięzcą Maratonów Kresowych 2011 zostali Litwin Sarunas Pacevieius (Velostreet Fuji Team) i Izabela Kłosowska (UKS Wygoda Białystok) na dystansie Maraton. Na dystansie Mini najlepsi byli Patryk Muśko i Aleksandra Leśniewska , obydwoje UKS Wygoda Białystok .
Dla najwierniejszych uczestników organizatorzy przygotowali specjalną wersję koszulek kolarskich Maratonów Kresowych. Na zakończenie maratonu odbyło się losowanie nagród i upominków wśród wszystkich uczestników maratonu. Po części oficjalnej odbyło się ognisko integracyjne. Okazało się, że wśród kolarzy są także zdolni muzycy i to po obu stronach granicy. Zaimprowizowany polsko-białoruski duet gitarowy grał nieśmiertelne polskie hity i nastrojowe białoruskie ballady. Potem zaczęła królować białoruska muzyka taneczna. Niedzielny poranek był wyjątkowo słoneczny i ciepły. W tych okolicznościach kajaki były bardzo dobrym pomysłem. W ten sposób zakończył się trzeci w historii sezon kolarskich Maratonów Kresowych MTB.
Więcej informacji na maratonykresowe.pl
