Rower - narzędzie do budowy przyjaznego miasta

Miasta całego świata walczą dziś o nowych mieszkańców, przedsiębiorców, czyli mówiąc jednym słowem - o pieniądze. Walczą za pomocą przyjaznej przestrzeni. A jak do tego ma się rower?

Dzisiejszy biznes różni się od przemysłu epoki industrialnej tym, że może być umieszczony właściwie wszędzie. Również mieszkańcy nie muszą dziś mieszkać przy fabryce, gdyż za sprawą Internetu sieci komórkowych i innych wynalazków,  część pracy może być wykonywana praktycznie z dowolnego miejsca na świecie.

Co więcej, stan ten będzie się pogłębiał. Na znaczeniu stracą więc szerokie drogi, przestrzenie przygotowane przez miasta pod budowy fabryk i inna infrastruktura techniczna. Miasta obecnie walczą o przyciągnięcie biznesu tworząc w mieście przestrzeń tak atrakcyjną, by ludzie o wysokich dochodach chcieli tam zamieszkać. Podobnie z pozostałymi mieszkańcami - osiedlają się nie tam, gdzie muszą, a tam gdzie chcą. Wygrywa to miasto, które zaoferuje im więcej spokoju, ciszy, zieleni, miejsca do odpoczynku po pracy i rekreacji dla dzieci. I to za jak najmniejszą kwotę.

Miasto rowerowe to miasto ciche i pachnące Wiosna i rowery w Hyde Parku w Londynie (Wielka Brytania)Wiosna i rowery w Hyde Parku w Londynie (Wielka Brytania) REUTERS/Toby Melville

Nocne hałasy przetaczających się ciężarówek, pisk kół, huk wypadków, dźwięk klaksonów i nocne wyścigi uliczne. Do tego wszystkiego jeszcze spaliny, a czasem nawet smog. To nie jest przestrzeń, w której chciałoby się mieszkać, że o przyciągnięciu doń nowych mieszkańców lub biznesu nie wspomnę. Rozumie to każdy, kto mieszka przy ruchliwej arterii. Dlatego nowoczesne miasta starają się być zielone, ciche i pachnące, a nie porozcinane trasami dla aut.

Rower to najcichszy środek transportu jaki wynalazła ludzkość. Jest tak cichy (zwłaszcza jeżeli nasmarujemy łańcuch ), że praktycznie nie słychać gdy jedzie. Podczas jazdy nie emituje też żadnych zanieczyszczeń. Co za tym idzie, zastąpienie ruchu innych pojazdów ruchem rowerowym doskonale eliminuje niemal wszystkie problemy z hałasem i spalinami. Rower jest świetnym narzędziem by uczynić nasze miasta bardziej przyjaznymi, a przez to po prostu lepszymi.

Rower to miasto dla każdego

Rowerem może jeździć osoba młoda, nawet małe dziecko. Ale rowerem może jeździć także osoba starsza, schorowana, albo o wzroku zbyt słabym na bezpieczną jazdę autem. Rowerem może jeździć nawet osoba niepełnosprawna, która nigdy nie dostałaby prawa jazdy. Rowerem mogą jeździć też osoby, które z pewnych przyczyn nie mogą lub nie chcą jeździć samochodem. A wszystko to możliwe jest do osiągnięcia kosztem wielokrotnie niższym niż budowa dróg dla aut.

Żaden z tych użytkowników roweru nie mógłby prowadzić samochodu.Żaden z tych użytkowników roweru nie mógłby prowadzić samochodu. fot. Rafał Muszczynko

W ten sposób, dzięki budowie rowerowej infrastruktury, ludzie ci stają się aktywni. Nie są zamknięci w czterech ścianach, skazani na pomoc zmotoryzowanych znajomych i zmuszeni do egzystencji na marginesie społeczeństwa. Mogą pracować, wykorzystywać swoją wiedzę i doświadczenie, a także odprowadzać podatki zamiast pobierać zapomogi. To czyni miasto bardziej przyjaznym, a jednocześnie bogatszym. Za sprawą roweru.

Rower to miasto bez korków

Kto z nas nie narzeka na korki? Są nieodłączną częścią naszych miast. Nie ma na świecie metropolii, która by sobie z nimi poradziła za pomocą budowy dróg i wielopoziomowych skrzyżowań.

Są natomiast miasta, które radzą sobie z korkami za pomocą roweru. Amsterdam, Kopenhaga to przykłady znane. Ale obecnie także Toronto, Nowy Jork, czy San Francisco budują infrastrukturę rowerową zmniejszając w ten sposób ilość osób dojeżdżających do pracy samochodami, a więc także i korki.

Mało tego! Miasta te twierdzą, że to się opłaca. Że wybudowanie taniej infrastruktury rowerowej pozwala nie budować kosztownej infrastruktury (dróg, parkingów) dla aut, a więc de facto jest dla miasta oszczędnością.

Rower to miasto zieleni i rekreacji

Wiosna na rowerzeWiosna na rowerze FOT. MATEUSZ SKWARCZEK / Agencja Wyborcza.pl Drogi i parkingi rowerowe, w porównaniu z infrastrukturą dla aut, zajmują bardzo mało miejsca. Jednocześnie zmniejszając ruch aut pozwalają uwolnić część przestrzeni dotychczas zajmowanej przez jeżdżące lub parkujące auta. Rowery dają możliwość wykorzystania tej odzyskanej przestrzeni pod nowe tereny zielone, parki, przestrzeń publiczną lub inwestycje.Rowery czynią nasze miasta bardziej zielonymi, kulturalnymi i społecznymi. Nawet jeżeli nie zdajemy sobie z tego sprawy.

Na zakończenie

Rower to idealne narzędzie do uczynienia miasta bardziej przyjaznym, a więc atrakcyjnym dla mieszkańców i biznesu. Polskie miasta biorą udział w globalnym wyścigu o biznes i pieniądze - czy tego chcą, czy nie. Im wcześniej uzmysłowimy sobie fakt, że od przyjazności naszych miast zależy dziś ich przyszłość, im wcześniej zaczniemy działać, tym mniejszy dystans do liderów będziemy musieli nadrabiać.

Rafał Muszczynko

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.