W naszej firmie zwykle zobaczyć można nawet kilkadziesiąt rowerów. Jednośladami jeżdżą wszyscy - od prezesa po dziennikarzy stażystów. Nic więc dziwnego, że rowery zobaczyć można prawie w każdym zakamarku budynku przy Czerskiej 8/10.
Najwięcej rowerów zwykle można znaleźć w stojakach przed wejściem do budynku. Są to miejsca zadaszone i stosunkowo łatwo dostępne, nawet dla osób spoza firmy i gości. Dojazd do nich prowadzi po pochylniach dla niepełnosprawnych, więc można się do nich dostać bez zsiadania z roweru. Stojaki są umieszczone bardzo wygodnie - tuż przy wejściach do budynku.
Rowery przed siedzibą Agory s.a. fot. Rafał Muszczynko
Niestety znalezienie wolnego miejsca tuż przy wejściu jest trudne, stąd niektórzy korzystają ze stojaków i elementów konstrukcji budynku umieszczonych nieco dalej od wejścia. Zaletą tych miejsc jest znacznie niższe obłożenie (w zasadzie zawsze znajdzie się wolne miejsce) i dach nad rowerem.
Część z dojeżdżających do pracy rowery zostawia na parkingu podziemnym, wraz z autami. Jest to dość wygodne (zjazd pochylnią dla aut) i bardzo bezpieczne (dostęp do parkingu jest ograniczony). Tym niemniej dziś w tym miejscu były jedynie dwa rowery.
Rowery w siedzibie Agory s.a. fot. Rafał Muszczynko
Większość ludzi rower parkuje wewnątrz budynku, tuż przy miejscu swojej pracy. Rowery spotkać więc można przy windzie towarowej, niedaleko wind osobowych oraz w zasadzie we wszystkich mniej i bardziej eksponowanych zakamarkach budynku.
Rafał Muszczynko