Parkowanie roweru po holendersku - 7 sposobów

W polskich miastach powoli pojawiają się porządne stojaki rowerowe. Jednak w Holandii, prawdopodobnie najbardziej rowerowym kraju Europy, stojaki typu "U" nie są jedynym rozwiązaniem, z którego może skorzystać rowerzysta. Katalog rozwiązań jest znaczne szerszy - poznajmy go, by pomarzyć o tym, co może się dziać w Polsce.
Klasyczny stojak typu Shieffield Klasyczny stojak typu Shieffield fot. Rafał Muszczynko

Stojaki typu Shieffield

Popularne stojaki w kształcie odwróconej litery ''U'' są najlepszym rodzajem stojaków. Na Zachodzie można je znaleźć praktycznie przy każdej ulicy.

Są proste, tanie w produkcji i uniwersalne. Umożliwiają przypięcie dowolnego typu roweru. Wyglądają ładnie zarówno na śródmiejskiej starówce, jak i pod nowoczesnym biurowcem. Można je spotkać w różnych wersjach (np. stylizowanych na zabytkowe) i kolorach.

Zwykle ustawia się je według zasady, że lepsze jest 100 miejsc z jednym stojakiem niż jedno miejsce ze stoma stojakami.

O tym jak bezpiecznie przypinać rowery do takiego stojaka, już pisaliśmy.

Model nakładki na słupek, która zmienia go w stojak rowerowy. Model nakładki na słupek, która zmienia go w stojak rowerowy. fot. Rafał Muszczynko

Słupko-stojak

Nasze miasta są pełne słupów i znaków drogowych. Każdy z nich może być użyty jako stojak na rower. Ale istnieje zagrożenie, że ktoś ''odepnie'' rower od słupa po prostu przekładając go górą.

Na szczęście jest na to sposób. To specjalna nakładka przykręcana do słupa znaku drogowego i zmieniająca go w idealnie bezpieczny stojak. Odkręcenie nakładki jest niemożliwe, gdyż przykręcona jest specjalnymi śrubami, których łby po dokręceniu urywają się tak, że nic już nie można z nimi zrobić.

Kilka sztuk takich stojaków na próbę zamontowano także w Warszawie.

Stojak pozwalający lepiej wykorzystać ciasną przestrzeń. Stojak pozwalający lepiej wykorzystać ciasną przestrzeń. fot. Rafał Muszczynko

Stojaki na dużą liczbę rowerów

Czasem liczba parkujących rowerzystów jest tak duża, a dostępna przestrzeń tak mała, że stojaki typu ''odwrócone U'' nie wchodzą w grę. Zwłaszcza w ciasnych centrach miast, takich jak Amsterdam, zdarza się, że wykorzystuje się inny rodzaj stojaków.

Jak zmniejszyć szerokość roweru? Nie da się. Ale można go ustawić tak, by poszczególne pojazdy miały najszersze elementy (kierownice, pedały) na różnej wysokości. To pozwala zmieścić na tej samej przestrzeni ponad dwa razy więcej rowerów.

Niestety nie ma nic za darmo. Nietypowe rowery lub konstrukcje o średnicach kół innych niż 26-28 cali zwykle do takich stojaków nie pasują. Warto jednak zwrócić uwagę, że pomimo odmiennego kształtu, stojaki te wciąż umożliwiają przypięcie ramy roweru i koła z wykorzystaniem jednego zabezpieczenia.

Wiata rowerowa we Wrocławiu Wiata rowerowa we Wrocławiu fot. Rafał Muszczynko

Wiata rowerowa

Tam, gdzie rowery zostają na dłużej, warto zabezpieczyć je przed czynnikami atmosferycznymi. Stojaki pod wiatą sprawdzają się w wielu miejscach - na pętlach komunikacji zbiorowej, na stacjach metra lub kolei albo przed zakładami pracy i biurami.

W Holandii wiaty ze stojakami rowerowymi potrafią przyjmować całkiem pokaźne rozmiary. Czasem do zadaszenia parkingów rowerowych wykorzystuje się też estakady, wiadukty i inne obiekty budowlane.

Boksy rowerowe przy jednej ze stacji kolejowej w Holandii Boksy rowerowe przy jednej ze stacji kolejowej w Holandii fot. Rafał Muszczynko

Rowerowe boksy

Gdy zostawiamy rower na cały dzień lub dłużej, istotne jest dla nas nie tylko to, by nie został ukradziony w całości. Chcemy, by po naszym powrocie nie brakowało siodełka, oświetlenia, ani żadnych innych elementów pojazdu.

Ten problem rozwiązują rowerowe boksy. Rower zamknięty w nich jest całkowicie niedostępny dla złodzieja. Podobnie jak w przypadku wiaty rowerowej, jest też chroniony przez deszczem.

Bezobsługowa przechowalnia rowerów przy jednej z holenderskich stacji kolejowych Bezobsługowa przechowalnia rowerów przy jednej z holenderskich stacji kolejowych fot. Rafał Muszczynko

Przechowalnie rowerów

Najwyższy stopień bezpieczeństwa i komfortu posiadają przechowalnie rowerów. Zwykle są monitorowane i strzeżone, choć pomimo to darmowe:

Wejście do przechowalni przy stacji Amsterdam Zuid

Przy przechowalni często znajduje się serwis i sklep rowerowy, można więc zostawić rower jadąc do pracy i odebrać go w drodze powrotnej. Można też kupić dętkę na zapas, albo skorzystać z kompresora.

Przechowalnie rowerów mogą być zarówno bezobsługowe (na zdjęciu), jak też posiadać ochronę i obsługę. Nierzadko są całkowicie zadaszone albo wręcz ukryte pod ziemią. Często połączone są z budynkami stacji kolejowej - po dojechaniu na miejsce wychodzi się od razu do hali dworca lub na peron.

Liczba miejsc w jednej przechowalni potrafi dochodzić nawet do 5000 rowerów. Dlatego, wzorem parkingów samochodowych, spotyka się na nich sektory (oznaczane kolorami, liczbami lub literami).

W przechowalni rowerowej

Niepisaną zasadą jest, że z dolnych stojaków korzystają Panie i osoby słabsze fizycznie. W górne swoje rowery wstawiają pozostali rowerzyści. Rowery nietypowe, nie pasujące do stojaków, zwykle mają wyznaczone miejsca w innej części parkingu.

Piętrowy parking rowerowy przy stacji Amsterdam Centraal Piętrowy parking rowerowy przy stacji Amsterdam Centraal fot. Rafał Muszczynko

Parking piętrowy

Na koniec - to, co robi największe wrażenie. Piętrowy parking przy stacji Amsterdam Centraal jest największą tego typu budowlą w całej Holandii, a być może na świecie. Mieści kilka tysięcy jednośladów, które są ciasno upakowane na trzech kondygnacjach. Stropy kondygnacji są pochylone, co sprawia, że nawet na najwyższe piętro można dostać się nie zsiadając z roweru.

Pomimo tak pojemnego parkingu, miejsce na rowery skończyło się błyskawicznie. Dlatego jednoślady porzucone (zostawione na więcej niż 21 dni) są usuwane. Jednak nawet to nie rozwiązało problemu - obecnie miasto uruchomiło kolejne parkingi w okolicach stacji. Z racji na brak miejsca parkingi znajdują się na barkach zacumowanych na stałe do brzegu w okolicach stacji.

Rafał Muszczynko

Copyright © Agora SA