Sąsiad: - W taką pogodę rowerem?
Kasia: - W taką pogodę samochodem?
- No...
- No...
Nadesłała Kasia M. A ciąg dalszy rozmowy wyglądał tak:
Sąsiad: - Widzę, że nie ma Pani licznika, ile km pani jeździ?
Kasia: - Około 20 - do pracy i z powrotem
- A w weekendy?
- (jak to Panu wytłumaczyć, aby zrozumiał...) A czy Pan jeździ w weekend samochodem dla zabawy?
- Nie...
- Ja też nie. Rower to dla mnie to środek transportu a nie sportu.
- Aha...
Jeśli ktoś z Was musi odpowiadać na trudne pytania - piszcie do nas, pomożemy! Nasz adres to rowery@agora.pl.
DO POCZYTANIA: Najtrudniejsze pytania zadawane miejskiemu rowerzyście - część 1. , część 2. , część 3.