Wyścig australijski. Czyli jaki?

W niedzielę na warszawskim Bemowie odbędzie się impreza rowerowa z udziałem Mai Włoszczowskiej. Podczas imprezy zostanie rozegrany wyścig australijski, jedna z bardziej widowiskowych konkurencji kolarskich. Poniżej próbujemy w kilku punktach wyjaśnić czym jest wyścig australijski.

Ilu kolarzy kończy wyścig australijski

Wyścig australijski to jedyna konkurencja kolarska, w której całą trasę przejeżdża zawsze tylko dwóch zawodników, choć na starcie staje ich wielu. Zawody rozgrywane są na pętli. Na finiszu każdego (rzadziej - co któregoś) okrążenia ostatni zawodnik odpada. Wygrywa ostatni, który zostaje na trasie. Wyścig australijski to konkurencja kolarstwa torowego, ale - jak zobaczymy na Bemowie - dość łatwo daje się aplikować w teren.

Dlaczego wyścig jest australijski

Nie wiem. Podejrzewam, że to jak z fasolką po bretońsku lub rybą po grecku. Po angielsku w każdym razie wyścig taki nazywa się miss-and-out choć nazywany jest również Devil takes the hindemost (co można by przetłumaczyć pewnie jako bardzo obrazowe dla każdego kolarza "Ostatnich gryzą psy"). Po francusku, niemiecku, niderlandzku, włosku i hiszpańsku wyścig australijski również nosi nazwy odwołujące się do jego eliminacyjnego charakteru. Być może polska nazwa odnosi się do tego, że to wyścig postawiony na głowie.

Jak oglądać wyścig australijski

No właśnie. Wyścig australijski należy oglądać od końca. To co najciekawsze na każdym okrążeniu dzieje się w końcówce grupy. To tam kolarze ostro finiszują, by nie być ostatnim, tym, którego - zgodnie z angielską nazwą tego rodzajów wyścigów - zabiera diabeł.

Jak przeżyć wyścig australijski

Jeśli myślisz tylko o tym, jak przeżyć, najlepiej daj się wyprzedzić wszystkim i odpadnij już na pierwszym okrążeniu. Jeśli jednak interesuje cię jak największa liczba przejechanych pętli, pamiętaj, aby nie pędzić od startu. Im wyższe miejsce chcesz osiągnąć, tym dłużej musisz jechać. Liczy się więc odpowiednie rozłożenie sił. Z drugiej jednak strony - oszczędzanie sił nie może oznaczać pozostawania z tyłu, gdyż tam czeka cię wyczerpujące ostre finiszowanie na mecie każdej pętli.

Jak wygrać wyścig australijski

W przypadku wyścigu australijskiego, który odbędzie się na Bemowie prawdopodobnie wystarczy być Mają Włoszczowską. Ale w końcu liczy się uczestnictwo.

WIĘCEJ INFORMACJI O IMPREZIE ROWEROWEJ 17 PAŹDZIERNIKA W WARSZAWIE

Konrad Olgierd Muter

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.