Uwaga, znikająca ścieżka!

Ile razy zdarzyło Wam się dojechać do nagłego i niespodziewanego końca ścieżki rowerowej? Okazuje się, że ta przypadłość nie jest wyłączną cechą polskich miast. Pomysł na walkę z problemem podsuwają tym razem Kanadyjczycy.

Ścieżki rowerowe, które znikają i pojawiają się, narażając swoich użytkowników na nagłe wtargnięcie pod 18-tonową ciężarówkę, istnieją na przykład w Toronto. Ostatnio w mieście tym na asfalcie w miejscach, w których ścieżka znika, zostały wymalowane charakterystyczne rowery, podobne do tych, jakie oznaczają drogę dla rowerów, jednakże ze znakami zapytania w miejscu kół.

Za akcję odpowiedzialna jest grupa miejskich aktywistów z organizacji Urban Repair Squad. Jak tłumaczą miejscy partyzanci, chodzi o zwrócenie uwagi na problem, jakim jest przedkładanie przez lokalne władze konieczności zachowania kilku miejsc parkingowych nad bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu.

Czy ktoś z Was umie robić szablony do graffiti?

kom

Więcej o:
Copyright © Agora SA