Rowerem wzdłuż Wisły. Ta trasa ma połączyć Bałtyk z górami

Województwo pomorskie przymierza się do budowy Wiślanej Trasy Rowerowej, która ma połączyć Pomorze z południem Polski. Pomorski odcinek będzie liczył ok. 200 km. Oprócz tej inwestycji samorząd planuje utworzenie jeszcze jednej międzynarodowej trasy, dzięki której wzdłuż wybrzeża Bałtyku cykliści będą mogli pokonać odcinek od Ustki do granicy z woj. warmińsko-mazurskim.

Pierwsza inwestycja ma zostać zrealizowana w ramach inicjatywy budowy trasy rowerowej wzdłuż Wisły. Wiślana Trasa Rowerowa, obejmująca osiem województw, ma umożliwić cyklistom bezpośrednie połączenie pomiędzy Bałtykiem a górami.

Cały szlak - według koncepcji - ma zaczynać się na zaporze nad Jeziorem Czerniańskim, przy zbiegu Czarnej i Białej Wisełki, i prowadzić do wybrzeża Bałtyku, do Gdańska. Liczyć ma ponad 1000 km.

- W całym przedsięwzięciu brakuje kogoś, kto będzie koordynował inwestycję na poziomie ponadlokalnym. Moim zdaniem powinna to być osoba z Ministerstwa Sportu i Turystyki - przyznaje Staniszewska. - Dopóki pełniłam funkcję posła, mogłam działać na rzecz budowy trasy, otwierały się przede mną różne drzwi. Teraz każdy samorząd działa na własną rękę. W województwie śląskim w tej chwili całkowicie wstrzymano przygotowania do budowy trasy, działania prowadzi Mazowsze i województwo kujawsko-pomorskie. Mam nadzieję, że razem z sezonem wiosennym i zmianą ustawy Prawa wodnego, temat wróci na tapetę, a prace przyspieszą.

Dużym walorem trasy jest to, że ma biec po koronach wałów przeciwpowodziowych Wisły. Prezydent RP Bronisław Komorowski w ubiegłym roku skierował do prac parlamentarnych projekt nowelizacji ustawy Prawa wodnego. Chodzi o to, by znieść aktualnie obowiązujący zakaz poruszania się rowerami wzdłuż korony wałów i umożliwić budowanie na nich dróg rowerowych.

Projekt Ustawy jest aktualnie przedmiotem prac komisji ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa.

W lutym samorząd województwa pomorskiego otrzymał unijne dofinansowanie na przygotowanie analizy wykonalności dla pomorskiego odcinka Wiślanej Trasy Rowerowej. Według wstępnej koncepcji, ma ona biec wzdłuż lewej strony Wisły przez: Gdańsk, gminę Pruszcz Gdański, gminę Cedry Wielkie, gminę Suchy Dąb, Tczew, gminę Subkowy, Pelplin, Gniew. Wzdłuż prawej strony będzie można przejechać przez gminę Stegnę, gminę Ostaszewo, gminę Lichnowy, gminę Miłoradz, Sztum, gminę Ryjewo, gminę Kwidzyn, gminę Sadlinki.

- Wiślana Trasa Rowerowa połączy się z odcinkiem, który planuje wybudować województwo kujawsko-pomorskie - mówi Michał Bieliński z Departamentu Turystyki i Promocji Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. - Wcześniej prowadziliśmy z naszymi sąsiadami rozmowy nad tym, jak skoordynować przebieg obu tras.

W ramach analizy wykonalności wartej ok. 200 tys. zł powstanie dokumentacja nie tylko dla Wiślanej Trasy Rowerowej, ale dla jeszcze jednej trasy o znaczeniu międzynarodowym - R-10. Będzie ona biegła wzdłuż wybrzeża Bałtyku (choć nie przez całą trasę). Ta ścieżka ma liczyć ponad 200 km. Przejedziemy nią przez Ustkę, Słupsk (z tego względu, że standardy europejskich szlaków rowerowych EuroVelo narzucają co 50 km dostęp do kolei), gminę Smołdzino, gminę Główczyce, Łebę, gminę Wicko, gminę Choczewo, gminę Krokowa, być może Władysławowo , Puck , gminę Kosakowo, Redę, Trójmiasto - istniejącymi drogami rowerowymi, gminę Pruszcz Gdański, gminę Stegnę, gminę Sztutowo, Krynicę i Nowy Dwór Gdański.

- Będą to dwie trasy ujmujące, generalnie patrząc, w ramiona Pomorze - mówi Marta Chełkowska, dyrektor Departamentu Turystyki i Promocji w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego. - To przedsięwzięcie będzie później pozwalało na pociągnięcie innych tras i szlaków rowerowych, właśnie do tych dwóch międzynarodowych.

Urzędnicy rozważają, gdzie połączą się obie trasy. Pod uwagę brane są okolice Mikoszewa, Świbna, bądź Pruszcza Gdańskiego. Cały tekst: http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,15579585.html#ixzz2wDIYJptU

Więcej o:
Copyright © Agora SA