Zupełnie niepotrzebne rowerowe wynalazki: Jak przewieźć deskorolkę?

Deskorolka nie bardzo nadaje się do jazdy przez miasto, zwłaszcza gdy po drodze do skateparku mamy kostkę brukową, kocie łby lub nierówny asfalt. Właśnie znaleziono na to sposób. Deskorolkę należy wozić rowerem.

O ile pomysł wożenia czegokolwiek rowerem jest przeze mnie doskonale rozumiany, to potrzeby powstania wynalazku zaprezentowanego na poniższym filmiku zwyczajnie nie jestem w stanie pojąć. Zgodzę się, że deskorolkę niewygodnie wozi się pokazanymi na filmie sposobami (w sporej części absurdalnymi). Ale przecież wystarczy deskę położyć na bagażniku i przypiąć gumami transportowymi. Wrzucenie jej do sakwy (bez zamykania jej od góry), albo do koszyka, też powinno załatwić problem. Nie takie rzeczy ludzie rowerem wozili . Po co komu specjalna ramka tylko na deskorolkę?

Zresztą, po co w ogóle miałbym wozić deskorolkę rowerem? Nie prościej zmienić sport i po prostu do zabawy ze skakaniem i trickami zacząć używać BMX-a? Nim da się i przejechać przez miasto i robić tricki!

Rafał Muszczynko

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.