Jak podaje " Rynek Kolejowy ", w okresie od kwietnia do września 2011 roku Przewozy Regionalne odnotowały wzrost sprzedaży biletów na rowery aż o 55%. W ubiegłym roku spółka sprzedała 79 tysięcy biletów na rower. W tym roku - o prawie 44 tysiące więcej (122,5 tysiąca).
Przyczyn tak gwałtownego wzrostu może być kilka. Na pewno swój udział ma pogoda. W tym roku bardziej sprzyja ona wyjazdom rowerowym niż w obfitującym w powodzie i deszcze roku 2010. To powoduje, że nie tylko więcej rowerzystów wyjechało na drogi, ale także, że statystyczny cyklista jeździł w 2011 roku częściej i więcej niż rok wcześniej. Z racji na krótszą zimę, znacząco wydłużył się też letni sezon rowerowy.
Drugą prawdopodobną przyczyną tak dynamicznego wzrostu sprzedaży biletów mógł być wzrost ogólnej liczby rowerzystów. Widać na ulicach, że cyklistów w naszych miastach jest coraz więcej. Potwierdzają to także nieliczne pomiary natężenia ruchu rowerowego (zwykle wyrywkowe) dokonane w miastach w Polsce. Dlaczego więc trend ten miałby nie dotyczyć rowerzystów korzystających z usług kolei? Przecież zarówno w turystyce, jak i w dojazdach do pracy, łączenie transportu rowerowego z przejazdem z wykorzystaniem kolei jest spotykane często!
Trzecia możliwa przyczyna wzrostu to promocja Przewozów Regionalnych dotycząca biletów na rowery. Od początku kwietnia do końca września w weekendy przewóz roweru w pociągach spółki Przewozy Regionalne kosztował jedynie złotówkę. To okres o miesiąc dłuższy niż w roku 2010. Ta przyczyna na pewno jednak nie była jedyna. Michał Lipiński z Przewozów Regionalnych zauważa, że wzrost sprzedaży biletów nie dotyczy tylko okresu obowiązywania promocji:
Ostatnią i bez wątpienia istotną przyczyną dobrego wyniku spółki Przewozy Regionalne jest poprawa oferty kolei. Michał Lipiński z PKP tak opowiada "Rynkowi Kolejowemu" o ofercie spółki w roku 2011:
Dynamiczny wzrost wyników sprzedaży biletów, wskazujący także na rosnącą liczbę cyklistów, oczywiście cieszy. "Rynek Kolejowy" zauważa jednak, że wzrost mógł być jeszcze większy:
Czy trend zwyżkowy utrzyma się także w latach kolejnych? Czy także wyniki innych przewoźników wskażą na większą liczbę cyklistów? Byłaby to dobra wiadomość zarówno dla rowerzystów, jak i dla kolei. Czekamy na nią z niecierpliwością!
Rafał Muszczynko