dzienniki-holenderskie
-
Dzienniki Holenderskie: Życie rowerowe dzikich
Na najczęściej uczęszczanej przeze mnie trasie w Hadze jest dość podstępny zakręt w lewo - jednokierunkowe pasy rowerowe prowadzą w obie strony na wprost, a pas do skręcania przeznaczony jest tylko dla samochodów, których akurat na tej ulicy jest...
-
Dzienniki Holenderskie: Holenderskie mapy należy traktować z odpowiednią rezerwą
Mapy to nie rzeczywistość, tylko umowne, dwuwymiarowe przybliżenie. Mam wrażenie jednak, że umowność map holenderskich jest bardziej umowna, niż gdzie indziej.
-
Dzienniki Holenderskie: O zagubieniu i szczęśliwym odnalezieniu
W Holandii jest mało szlaków rowerowych, dlatego turyście trudno jest zabłądzić w tutejszym odpowiedniku Spalskiego Parku Krajobrazowego.
-
Dzienniki Holenderskie: Pierwsze dni w rowerowym raju
Piesi na ścieżkach razem z psami, kostka bauma, przyciski do włączenia zielonego światła, dziury w asfalcie i miejsca parkingowe tuż przy trasach dla rowerów. Jestem w rowerowym raju.